Tutaj macie zdjęcie :
http://4narniensonline.free.fr/galerie/displayimage.php?album=3&pos=3
http://photos-590.ll.facebook.com/photos-ll-sf2p/v248/235/107/502553590/n5025535 90_584735_6997.jpg to jest z premiery "Księcia Kaspiana".
A tu link do forum na IMDb : http://www.imdb.com/name/nm0608440/board/thread/109697916?d=109763984&p=2#109763 984
PS Jeśli on lubi blondynki, to już po mnie ;(
Aaa i znalazłam coś jeszcze - ona była również na premierze "Lwa...", więc to chyba o niej była mowa w komentarzach autorskich na wydaniu specjalnym DVD, kiedy Skandar (albo Georgie, nie pamiętam) spytał/a: kto był z tobą na premierze :D
Moim zdaniem to zdjęcie niczego nie dowodzi... a jak ma laskę to fajnie. Wkońcu ma prawo być szczęśliwy. :)
Keirka nie rozpaczaj :) Może blondynka to tylko przypadek ;D A poza tym jako fanki powinnyśmy zyczyć mu szczęscia :)
Hej jestem nowa xD Też strasznie podoba mi sie Will i to, że ma dziewczynę nie za bardzo mi sie spodobało :( Ale jako fanki powinnyśmy się cieszyć ze szczęścia idola, bo mamy małe szanse być z nim :(
Wielka szkoda!!!! Jestem tym STRASZLIWIE zraniona! Ale cóż obejdzie się! Jest jeszcze przecież Ben!! <333
Ocknijcie się, księżniczki ;o
Po pierwsze: To tylko zdjęcia. Tak to jest, jak laska jest One-Night-Stand i lata wszędzie za swoim idolem, szczególnie, gdy ma sporo kasy.
Po drugie: Nie jest wcale ładna. I o co tyle krzyku? Tylko pytanie, czy jesteście od niej ładniejsze. ;> Hah!
Po trzecie: Krzyżyk i jemu, i Benowi na drogę. Wiecznie sami nie będą ze względu na fanki w nich zakochane, spójrzmy na to racjonalnie.
Po czwarte: Nie wiem czy tylko mnie krew zalewa, czytając to wszystko. Ja chyba już, niestety lub stety, z tego wyrosłam. Teraz na was kolej. ;)
Bless
Księżniczki William jest przystojny a na fotkach niemalże idealny. Cóż on jest jeden dziewczyn miliony trzeba pogodzić się z myślą, że ewentualną małżonką nie będzie jedna z nas ( a jak już to są na to malutkie szanse ). Zresztą to tylko młodzieńcza fascynacja a ja wierzę, że mój książę z bajki gdzieś tam na mnie czeka (albo na odwrót) i wy też lepiej w to uwierzcie. Chociaż ponoć marzenia się spełniają...:)
Ale ben to nie William :( on jest zupełnie inny. Widziałyście jego kaloryferek !!!!! Jes boski !!!!!!!
Hehe, jakby dla wszystkich dziewczym durzących się w Williamie marzenia się spełniły, to nie wiem co by się działo z Willem ;p
Jakby co to ja zamawiam orginał. Kopia to nie to samo. Chociaż możliwe jest podzielenie go na organy. Zapłacę majątek za serce, achhhhhhhh.
ja Go kocham ale i tak moge się pocieszyć tą myślą że mogę chociaż to>. .;Ppp jestem w nim zakochana po uszy.......
wiem że to marzenia....
jeszcze nie dodałam:
dziewczyny on jest tam a my tu, musimy się z tym pogodzić:((((
w Polsce też jest dużo chłopakaów ,przystojnych blądynów z niebieskimi oczami;)
ja się cieszę jedynie z tego że mogę być jego fanką;)
o tak,justysiu :D
Ja szukam faceta łudząco podobnego do niego! xD
;** a ta jego laska paskudna ;/.Myślałam,że ma lepszy gust.
Paskuda!
nie jest znowu taka strasznie brzydka, ale piękna też nie ;D ale jeśli jemu się podoba no to życzmy im szczęścia (:
Ja mogę się z nią zamienić miejscami;)) Nieważne jak piękna by była dla was i tak będzie brzydka....
Pozdrawiam;)
Ładna ona nawet. Dorzucę jeszcze jedną fotkę http://moseleymagnificient.webs.com/apps/photos/photo?photoid=14192279
Hmm nawet ładna ale nie najpiękniejsza, dodałam komentarz na tamtej stronie (kurcze skubana ładna jest) :P
Nie jest zła. Z resztą to nie wygląd jest przecież najważniejszy. Musi mieć piękne wnętrze, skoro William chce z nią być. Jak dla mnie wygląda na sympatyczną.
Spokojnie. Przecież to TYLKO dziewczyna . Nie żona. A zresztą pan Bóg wie czy oni jeszcze są razem. Związki w tym wieku są trwałe jak dmuchawce na wietrze.
wiecie co... może już dawno tu nikt nie pisał, ale być może jak ożywię temat to się ktoś pojawi ;) jakoś nigdy nie miałam obsesji na punkcie Willego (Ben to już inna sprawa...- achh! (ale tylko w 2 cz,Opowieści)) w każdym bądź razie jeżeli któraś z was "spiknie się" z Willim to nie zapomnijcie o mnie bo ja bym oddała wszystko, żeby tylko go poznać ;)
A nawiązując do wypowiedzi Justysi to może blondyn się znajdzie, ale jaki z niego będzie Książę? ;D